sobota, 26 lutego 2011

alicja w krainie czarów



Jak zobaczyłam u Arte Banale tego ateciaka, to jakoś strasznie zaczął za mną chodzić ten cytat, więc jak tylko w czwartek pojawiło się to wyzwanie u SP od razu wiedziałam, co będę robić.
Tak więc praca powstała pod wpływem chwili, natchniona Alicjowym cytatem, niestety zdjęcia są masakryczne, próbowałam nawet pstrykać na dworze, ale nic to nie dało, wiec kolory odrobinę przekłamane, ale charakter pracy pozostał.
Do pokolorowania grafiki użyłam promarkerów, tu poszedł w ruch LetraJet, do tego embosowane tło, poprzecierane distressami, tuszem Latarni Morskiej postarzone brzegi wkoło tekstu, do tego gaza postarzona herbatą. Wszystko zamontowane jest na grubej tekturowej bazie albumowej w rozmiarze 21x21.
Pozdrawiam :)

wtorek, 22 lutego 2011

wyróżnieniowo

Ostatnio marnie u mnie z czasem i jakoś nie miałam chwili żeby się tym zająć, jest chwila więc piszę. Przede wszystkim dziękuję dziewczynom Ani, Lidce i Ecili za wyróżnienia, które od nich otrzymałam. Pierwszego nie ogarnęłam, bo co chciałam je komuś przekazać to ten ktoś już je właśnie otrzymał od kogoś innego i jakoś tak przepadło, ale dziękuję :)

Drugie wyróżnienie obliguje mnie do napisania 7 rzeczy o sobie których nie wiecie, więc:
1) właśnie wczoraj skończyłam 28 lat, na 30-tkę mam w planie wypasioną imprezę, bo narazie ....
2) od trzech lat jestem mamą Lilki
3) jestem w ciąży z drugą córeczką - najprawdopodobniej Emmą (będę rodzić na święta wielkanocne- czyli za około 9 tygodni)
4) uwielbiam ciszę swojej pracowni, którą w tym roku doprowadziłam do stanu, którym jestem zachwycona (ale to kiedy indziej)
5) uwielbiam czekoladę, a dzień bez słodyczy jest dniem straconym :)
6) jestem scrapozakupoholiczką
7) i na koniec jestem nocnym Markiem, uwielbiam taką chwilę w nocy około godz. 4, kiedy jest lato i dzień budzi się do życia, wstaje słońce, a ptaszki wkoło mojego domu dają cudowny koncert

no i to chyba tyle, swoje wyróżnienie przekazuję:

Annar
Arte Banale
Rybiookiej
Malgodii
Joasi
Ecili

jeszcze raz dziękuję za wyróżnienia i pozdrawiam :)

środa, 16 lutego 2011

przywołując wiosnę...




Jakoś tak pod wpływem tego kursu (są w nim błędy jeżeli chodzi o podane wymiary) zachciało mi się zrobić tego typu karteczkę.
Papiery z Galerii Papieru.

poniedziałek, 14 lutego 2011

album dla Ingi

co by nie zamęczać tysiącem zdjęć wrzucam jedno zbiorowe wszystkich kart tworzących album:
i troszkę bliżej na szczegóły:
jeżeli album zostanie zaakceptowany przez zamawiającego, na okładce pojawi się dodatkowy napis:

chrzest Jeremiaszka




kolejna kartka typu "double side" tym razem z okazji chrztu. Z jednej strony wysuwają się życzenia, z drugiej kieszonka na kasę, wszystko zapakowane w pudełko. Papiery Lemonade.

wtorek, 8 lutego 2011

Mysiowy płytownik

płytownik w całości i kilka szczegółów :
płytownik powstał na kopie zapasowe płyt najbardziej uwielbianej przez Lilkę bajki
( jakoś w dziecięcych rękach płyty rysują się w dużo szybszym tempie )

nowe zabawki

właśnie skompletowałam nowy zestaw zabawek, teraz przede mną mnóstwo przyjemnej nauki :)

EDIT:

niestety pojemnik ze sprężonym powietrzem totalnie się nie nadaje, mimo iż producent zapewnia że letrajet pasuje z dowolnej firmy tego typu produktem (puszka się mrozi, powietrze się skrapla, totalny brak ciśnienia a przy trzecim odkręcaniu zaworek spada z puszki), dlatego też zakupiłam to:
powinnam go mieć w przyszłym tygodniu :)
mam nadzieję, że tym razem uda mi się już porządnie pobawić :)

zakładka do Cecylki


zakładka do Lilkowej książki kucharskiej...
papiery ILS...
i glossowane cytrynki...

czwartek, 3 lutego 2011

z sową ...


kartka powstała na specjalne zamówienie Lilki z okazji jej trzecich urodzin, życzenie było tylko jedno : "mamusiu, ale musi być z sową" :) jak sowa to od razu pomyślałam o ilsowym look@me ... no i jest karteczka, ale co by nie było zbyt łatwo wymyśliłam sobie, że sowa będzie miała ruchome skrzydełka, no i ma :) trochę to widać po zdjęciach, bo na jednym są ułożone inaczej niż na drugim, roboty trochę było, ale za to przyjemnej :) mam nadzieję, że solenizantce się spodoba :)

wtorek, 1 lutego 2011

miłosne karteczki na lodówkę


w "międzyczasie" powstał magnes na lodówkę trzymający żółte karteczki, niestety obie z "młodzieżą" chorujemy trochę, więc nie mam za bardzo opcji robienia zdjęć w świetle dziennym, co niestety widać ;)

ramka zamiast kartki



miała być kartka, ale jakoś mnie natchnęło na zrobienie czegoś innego, więc powstała ramka ze zdjęciem :)
papiery ze scrapcomu, guziki ILS-owe, stempelek LOTV pomalowany promarkerami i trochę glossy na balonach i jedynce :)