PS.a prezent udało mi się kupić pierwsza klasa, a mianowicie :
Pozdrawiam :)
Jeszcze żyję :) Mam mniej czasu niż się spodziewałam, bo młodsza młoda śpi owszem 12godz., ale w nocy, a w dzień sobie siedzi, najchętniej na kolanach moich, więc ciężko mi coś zrobić, ale ... od czego są noce. Po kilku prawie nie przespanych mam już dwa albumy, których niestety nie mam już czasu obfocić, ale jak go znajdę chwilkę, to to zrobię :)
To drugi, w nim wspólne zdjęcia moich dziewczyn...
no i pomysł, z którego jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się go zrealizować, więc się chwalę :)
Teraz po całej podłodze wala się kolejny projekt, tym razem pod nóż poszła kolekcja at the seaside z Lemonade, część granatowo - piaskowa, ale narazie opornie mi idzie, bo nie mogę dobrać dodatków tak, żeby mnie satysfakcjonował efekt...
A w między czasie powstały jeszcze dwie karteczki, bliźniaki, z okazji chrztu Tymka i Antka

W planach mam jeszcze albumy z wakacji 2009 i 2011, album z chrztu Niuśki który będzie 2 października, no i jeszcze kilka innych, o których narazie nie myślę :)